Prawidłowe oświetlenie łazienki jest jedną z kluczowych kwestii, na których skupić powinien się każdy domownik. Już na etapie wprowadzaniu się do nowego domu/mieszkania, warto jest przyjrzeć się stanowi oświetlenia tego pomieszczenia. Powód? Chociaż w samej łazience nie będziemy spędzać tyle czasu, co w kuchni lub pokojach, to właśnie ona stanie się miejscem naszych codziennych rytuałów. Zarówno golenie, jak i nakładanie makijażu wymagają jednak od nas wysokiej precyzji, którą ciężko jest osiągnąć w zaciemnionym pomieszczeniu. Co lepiej sprawdzi się w takiej sytuacji? Nowoczesne lustro z głośnikiem Bluetooth i podświetleniem LED? A może lustro tradycyjne, z zamontowaną nad nim lampą zadaniową?
Przewaga nowoczesności
Zasadniczą wadą lamp zadaniowych jest ich pozycja. Ponieważ montuje się je albo bezpośrednio nad lustrem lub po jego bokach, pojawia się problem nierównomiernego oświetlenia twarzy. Lustro z głośnikiem Bluetooth i wbudowanymi diodami LED nie ma takiego problemu, ponieważ światło pada na nas ze wszystkich najważniejszych kątów. Dzięki temu, przeglądająca się osoba nie musi odwracać twarzy aby pozbyć się cieni. Dodatkowym atutem jest tu także kolor, oferowany przez producentów markowych luster LED. Zbliżony do naturalnego, zapobiegnie on defektom wizualnym, w wyniku których nasza twarz w odbiciu wygląda blado lub niebieskawo.
Warto jest tu także wspomnieć o kwestii energooszczędności. Ponieważ diody LED zużywają znacznie mniej prądu, niż żarówki wolframowe, nowoczesne lustro z głośnikiem Bluetooth nie przyczyni się do zwiększenia naszych miesięcznych wydatków na energię. Jeśli i nasza łazienka nie posiada zatem okien lub nie dociera do niej wystarczająco dużo światła, pomyślmy nad zakupem nowoczesnego lustra LED.
