Chociaż lustra z Bluetooth, zegarami i innymi funkcjami stają się coraz przystępniejsze cenowo, część Polaków w dalszym ciągu podchodzi do nich z rezerwą. Nowoczesne rozwiązania nierzadko wydają nam się być niepotrzebne, zaś tanie odpowiedniki dostępne w zwykłych sklepach potrafią całkowicie zepsuć naszą opinię o nich. Prawdą jest jednak, że lustra z podświetleniem LED to niezwykle praktyczne, efektowne uzupełnienie każdej łazienki. Trzeba jedynie pamiętać o kilku istotnych kwestiach, zanim zabierzemy się za przeszukiwanie ofert internetowych sklepów. Oto, co warto wiedzieć na ten temat!
Nie kierujmy się ceną
Jeżeli zależy nam, aby nasze nowe lustro z Bluetooth faktycznie było zakupem, mającym służyć nam przez wiele lat, nie stawiajmy na budżetowe modele. Lustra tego typu, pochodzące od nieznanych firm, bardzo szybko wykazują ślady zużycia. Objawiają się one rdzewieniem elementów metalowych oraz czernieniem tafli. Takie tanie lustro nie będzie więc efektownym uzupełnieniem naszej łazienki. Tanie lustra to także gorsza jakość podświetlenia. Z tego też powodu, stawiajmy tylko i wyłącznie na lustra, pochodzące od renomowanych marek.
Pamiętajmy, że funkcje można dobrać!
Najlepsi producenci, na przykład nasza rodzima Alasta, oferują swoim klientom możliwość doboru funkcji lustra podczas zakupu. Nie ma zatem znaczenia, czy interesujące nas lustro z Bluetooth ma także posiadać zegar czy też matę grzewczą – każdy model oferowany przez tego producenta pozwoli nam na pełny dobór niestandardowych rozwiązań. Jest to o tyle istotne, że unikamy w ten sposób płacenia za funkcje, które nie będą dla nas przydatne. A ponieważ dokonujemy zakupu bezpośrednio u polskiej firmy, przyczyniamy się także do dalszego rozwoju naszej rodzimej gospodarki!
